#9 - Tam gdzie mieszkam

Hejka! Kwiecień kończę jakże ważną książką. Jest to mianowicie "Tam gdzie mieszkam" Brendy Ruffener. 




Linden mimo młodego wieku wiele przeszła i nie ma gdzie mieszkać. Gdy wszyscy opuszczają szkolny budynek, zakrada się do niego, aby nie spać pod gołym niebem. To jej wielki sekret, którego bardzo się wstydzi i o którym nikt nie może się dowiedzieć.
Pewnego dnia jedna z jej szkolnych prześladowczyń, Bea, zostaje pobita. Tylko Linden może jej pomóc schwytać sprawcę, jednak wiąże się to z ujawnieniem krępującej tajemnicy. Jednej z wielu, które w sobie skrywa.


Muszę jasno stwierdzić, że była to dla mnie ważna książka. Dlaczego? Ponieważ mimo bycia typową młodzieżówką, porusza tematy po które dorosły może z chęcią sięgnąć. Są to bezdomność, samotność, ubóstwo. Zdecydowanie pozycja dostarcza czytelnikowi podstawowych wartości, które wpływają na ukształtowanie młodego człowieka. Można zauważyć, że Linden jest bardzo wrażliwą osobą, która obawia się opinii wśród znajomych w szkole. Liceum jest takim momentem, w którym ciężko jest odróżnić przyjaciela od wroga. 

Książce można zarzucić brak realizmu. Nie do pojęcia jest fakt, że dziewczynka mieszka po kryjomu w szkole, bez zainteresowania ze strony szkoły i nauczycieli. Myślę jednak, że ogólne przesłanie oraz "lekkość lektury" wygrywa nad brakiem realizmu, sprawiając, że książkę czyta się miło. 

Ode mnie 7/10!

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Kobiece Young

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Jamoniaa , Blogger